Katechizm pewnego folksdojcza
– Kto ty jesteś?
– Polak marny.
– Jaki znak twój?
– Orzeł czarny.
– Gdzie ty mieszkasz?
– Międzi niemi.
– W jakim kraju?
– W polskiej ziemi.
– Czym ta ziemia?
– Mą zdobyczą.
– Czym zdobyta?
– Zdradą, kiczem.
– Czy jej pragniesz?
– Pragnę szczerze.
– A w co wierzysz?
– W Niemcy wierzę.
– Coś ty dla nich?
– Wdzięczne dziecię.
– Coś im winien?
– Całe życie.